Britney Spears napisze biografię i zarobi fortunę. Media piszą o gigantycznej kwocie
Britney Spears opisze swoje życie, karierę i rodzinne, toksyczne relacje. Przy okazji amerykańska księżniczka popu nieźle się na tym wzbogaci. Media za oceanem piszą o kwocie 15 mln dolarów, którą zaoferowało Spears jedno z amerykańskich wydawnictw.
Jak donoszą amerykańskie portale, Britney Spears zarobi niebawem pokaźne pieniądze. Po tym, jak o prawa do publikacji burzliwych wspomnień wokalistki ubiegało się wielu wydawców, 40-letnia artystka wybrała hojną ofertę wydawnictwa Simon & Schuster. Za swoją biografię ma dostać 15 mln dolarów. Tyle samo, co były prezydent USA Bill Clinton za książkę "My Life", wydaną po wyborach prezydenckich w 2001 roku.
Według informacji portalu Page Six, kontrakt Spears jest jednym z najdroższych w historii. Kilka tygodni temu artystka dała fanom do zrozumienia, że poważnie myśli o opisaniu swojej historii, publikując na Instagramie zdjęcie maszyny do pisania z wymownym komentarzem: "czy powinnam zacząć od początku?".
Sądowe zwycięstwo Britney Spears. Przełom w sprawie ściągnięcia kurateli
Przypomnijmy, że niedawno swoje wspomnienia opublikowała młodsza siostra artystki, Jamie Lynn Spears. Na kartach książki zatytułowanej "Things I Should Have Said", dziewczyna staje w obronie ojca i kurateli, którą przez 13 lat sprawował nad gwiazdą pop.
Publikacja wywołała ostrą reakcję Britney i jej prawnika, który w wydanym oświadczeniu zarzucił Jamie Lynn Spears, że rodzina po raz kolejny chce zarobić na krzywdzie jego klientki.
Jednak nie tylko praca nad biografią pochłania Britney Spears. Artystka zdradziła, że pracuje nad swoim pierwszym od czasu zwolnienia z kurateli projektem muzycznym. Jego przedsmak dała fanom na Instagramie, udostępniając nagranie, na którym tańczy. "To jest zapowiedź tego, co ma nadejść !!!!" - napisała.