Dzięki za każdy nowy ranek, Halina Pawlowská
Opowiedziane z humorem perypetie czeskiej rodziny na tle bolesnych wydarzeń politycznych lat 1968-1989. Gdy w 1968 roku rodzina kilkuletniej Oleny zmuszona jest przerwać wakacje i wracać do Pragi, dziewczynka obawia się tylko o jedno: czy żołnierze obcych armii nie zechcą zjeść jej kotka. Dojrzewanie Oleny przypada na czasy normalizacji; wszechobecny strach skłania do zachowań konformistycznych, ulegają mu nauczyciele, koledzy, zaprzyjaźnieni dorośli. W powieści Pawlowskiej, bardzo osobistej i w dużej mierze autobiograficznej, koleje losu bohaterki splatają się z historią społeczną i polityczną kraju. Autorka z dystansem i dowcipnie opowiada o rzeczach często nieśmiesznych, przywołując mity rodzinne, świadectwa nadzoru bezpieki i obserwacje obyczajowe. Mariusz Szczygieł nazywa autorkę książki "najzabawniejszą kobietą w Republice Czeskiej" i twierdzi, że Dziennik Bridget Jones nie sprzedał się w Czechach tak dobrze, jak mógł, gdyż była tam już Pawlowská.