Będą kolejne tomy Harry’ego Pottera?
Po studiach pracowała w Amnesty International jako dwujęzyczna sekretarka. „Ale w 1991 roku wraz z moim ówczesnym chłopakiem postanowiliśmy przenieść się wspólnie do Manchesteru.Podczas jednego z weekendów, kiedy starałam się znaleźć tam mieszkanie i samotnie wracałam do Londynu zatłoczonym pociągiem, nagle i po prostu wpadł mi do głowy pomysł o Harrym Potterze” – opowiadała autorka.
Gdy po czterech godzinach dotarła do King's Cross miała już zalążek fabuły oraz zarysy postaci: „Ku mojej rozpaczy, nie miałam przy sobie pióra, a byłam zbyt nieśmiała, by poprosić kogokolwiek. Myślę teraz, że być może dobrze się stało, ponieważ siedziałam i przez następne cztery godziny (pociąg był opóźniony) myślałam, a wszystkie detale tłoczyły mi się w głowie i ten chudy, czarnowłosy chłopiec w okularach, który nie miał pojęcia, że jest czarodziejem stawał się dla mnie coraz prawdziwszy”.