Barry Trotter i końska kuracja
Autorzy |
Jeśli kupicie tę książkę, obiecujemy, że nie wydamy następnej części. Przyrzekamy... Barry Trotter jest nieprzyjemnym typem, cieszącym się zdecydowanie złą sława. Do tego śmierdzi. Wyobraźcie sobie, jaki musiał być w dzieciństwie.
Cóż, nie musicie już sobie wyobrażać! Z powodu przybycia do skrzynki autora nieoczekiwanego wezwania z urzędu skarbowego, dzięki absurdalnemu manewrowi literackiemu, możecie już poznać Barry’ego i całą resztę z czasów, gdy byli bandą pryszczatych, hiperaktywnych nowicjuszy w Hokpoku.
W końcu poznacie odpowiedzi na wszystkie pytania, które – taką mamy nadzieję – nie dawały wam spać po nocach. Czy Barry i Herbina to zrobili? (Oczywiście chodzi o zadanie domowe. A o czym pomyśleliście? Ooch, co za ohyda! Wstydźcie się!) Jak dokładnie Lon dorobił się dziury w głowie, w której łagodnie świszczy wiatr? Czy Lord Vielokont zawsze był taki durny? Bubeldor taki obleśny?
Numer ISBN | 83-7480-022-4 |
Wymiary | 115x185 |
Gatunek | Humor i satyra,Powieści i opowiadania |
Oprawa | 1 |
Liczba stron | 264 |
Podziel się opinią
Komentarze