Anna Głogowska pochwaliła się córką. Internauci nie mają wątpliwości
Anna Głogowska w swoim najnowszym poście na Instagramie pokazała zdjęcia z córką Julią. Celebrytka pochwaliła się osiągnięciem swojej pociechy. Internauci zostawili pod jej wpisem wiele pochlebnych komentarzy.
Anna Głogowska to postać, która zrobiła niemałą karierę w polskim show-biznesie. Tancerka zyskała rozpoznawalność dzięki programowi "Taniec z gwiazdami" i natychmiast zaskarbiła sobie sympatię fanów. To właśnie za sprawą tego programu związała się z Piotrem Gąsowskim. Para doczekała się w 2007 r. córki Julii. Choć ich miłość ostatecznie nie przetrwała próby czasu, to jednak wciąż pozostają w dobrych relacjach, co na pewno ma dobry wpływ na ich dziecko.
Tancerka jest dość aktywna w mediach społecznościowych. Chętnie publikuje posty, w których pokazuje swoje życie prywatne. Zdarza się jej także udostępniać zdjęcia z Julią (czasem niefortunnie), czego przykładem jest jej najnowszy post. Głogowska i jej córkę widzimy w radosnych nastrojach na kilku różnych ujęciach. Opis mówi sam za siebie. "Ja się wcale nie chwalę, ja po prostu zwyczajnie mam… utalentowaną córkę i mam na nią oko, a nawet 2 i ucho" – czytamy. Do swoich słów dołączyła także hashtagi, które zdradzają, że Julia wzięła udział w słuchowisku dla dzieci w Film Factory Studio w Warszawie.
Zobacz: Anna Głogowska martwi się o swoją przyszłość. "Taniec kończy się w pewnym wieku"
Internauci w bardzo pozytywny sposób zareagowali na jej post. Padło mnóstwo komplementów zarówno pod adresem matki, jak i córki. "Ale śliczna i jaka duża! A talent w genach", "Tylko się cieszyć córcią", "Śliczna dziewczynka", "Pani Aniu, oczywiście córcia zdolna, utalentowana i urocza", "Piękna mama, to i piękna córka. Inteligencję widać na odległość" – napisali m.in.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Dość powiedzieć, że nie tylko Głogowska jest dumna z osiągnięć swojej pociechy. Gąsowski w ubiegłym roku pochwalił się, że Julia zaliczyła debiut w swoim pierwszym słuchowisku. Przy okazji uprzedził, że rolę dostała dzięki castingowi, a nie za sprawą słynnego taty. Co więcej, to Julia załatwiła mu pracę.