Andrzej Lipiński

Od 1985 r. mieszka w Hamburgu, gdzie przez 19 lat – do odejścia „Roślinki” – szukał odpowiedzi na trudne pytania na kilku kierunkach studiów. Imał się różnych sposobów na przeżycie, zaczynając od pracy na czarno, pracę w sklepie mięsnym, jako listonosz, tłumacz, stróż tak zwanego prawa, aż do przejścia na rzekomo niezasłużoną emeryturę. Od 2004 roku nadal zadaje życiu te same pytania, lecz odpowiedzi na nie już nie szuka po omacku. Mąż swojej pierwszej żony i ojciec dwóch dziewczynek. Połknął dotąd prawie tonę książek i opublikował aż pięć wierszy.