Romantyczne włamania
Na początku lat 70. Nasierowski miał szansę na zrobienie wielkiej kariery. Nie mógł wtedy narzekać na brak pracy i pieniędzy, a jednak z miłości do młodego hydraulika, który dorabiał sobie jako złodziej, sam zaczął uczestniczyć w kolejnych "skokach".
Nasierowski zarzeka się, że nie kradł dla zysku. Chodziło o romantyczną przygodę i zabawę, która szybko okazała się tragiczna w skutkach.