Agnieszka Stefańska

Choć piszę od niedawna mam na koncie pierwsze literackie sukcesy: wystawiany w teatrze monodram i powieść wyróżnioną w konkursie "Złote Pióro".

Do skończenia studiów na wydziale fizyki, bardziej od zamiłowania do nauk ścisłych, przyczyniła się miłość do astronomii i... mężczyzn.

Próbowałam swoich sił na prawie i germanistyce, wychowywałam dziecko, pracowałam na Uniwersytecie Łódzkim, restaurowałam stare meble, uczyłam dzieci wszystkich znajomych niemieckiego.

Najlepsze dwa lata swojego życia spędziłam jednak w niemieckich bibliotekach, co nauczyło mnie pokory i szacunku dla wielokulturowego dziedzictwa wszystkich studiujących tam emigrantów.

Do napisania "Extra vergine" zainspirowała mnie wieść o niemieckich korzeniach moich bliskich, poruszając mą wyobraźnię na tyle, iż stała się bodźcem do stworzenia całkiem nowej, zaskakującej biografii.