Trwa ładowanie...

9 godzin do nieba - William Wayne

Śmierć przychodzi wtedy, gdy przestajesz na nią czekać.

Informacja prasowa
9 godzin do nieba - William Wayne9 godzin do nieba - William WayneŹródło: Materiały prasowe
d103ai1
d103ai1

Michael Davies ma 26 lat i uważa swoje życie za pasmo nieustających porażek. Traumy wyniesione z dzieciństwa i rozczarowująca dorosłość pchnęły go w otchłań, z której nie potrafi się uwolnić. Pogłębiającą się depresję leczył narkotykami, co sprawiło, że zupełnie stracił kontrolę nad swoim życiem. Wyczerpany i sfrustrowany, decyduje się na zażycie specyfiku, dzięki któremu wszystkie jego problemy mają się zakończyć w skuteczny sposób.

Tylko dziewięć godzin od momentu połknięcia tabletki wystarczyło jednak, by niebo stało się piekłem, a piekło – niebem. Plan, z którego już nie da się zrezygnować, stracił swoje znaczenie w momencie, gdy w życiu Michaela pojawił się powód do tego, by docenił największą wartość, czyli swoje życie… Czy to, czego tak bardzo pragnął, stanie się jego największym przekleństwem?

9 godzin do nieba - William Wayne Materiały prasowe
9 godzin do nieba - William WayneŹródło: Materiały prasowe

Fragment:

d103ai1

"Przed położeniem się do łóżka zapalił na balkonie papierosa, dzięki czemu nieznacznie oprzytomniał. Rozsiadł się wygodnie na drewnianym leżaku, kolejny raz zwracając uwagę na spokój i ciepło panujące dookoła. Zdał sobie sprawę z tego, że oswojenie się z planowanym samobójstwem sprawiło, że wszystko zaczęło smakować zupełnie inaczej. Czy to przez obojętność, która staje się coraz większa? – zastanawiał się. Szelest spalającego się papierosa był jedynym dźwiękiem, jaki słyszał. Zapatrzony w nicość ciemnego pejzażu miasta doszedł do konkluzji, która dojrzewała w nim od momentu zakończenia spotkania z Johnem. Czuję się jak ktoś, kto odnalazł swój cel w życiu. I stało się nim jego zakończenie, pomyślał i wypuścił dym z płuc."

Informacja prasowa
d103ai1
d103ai1