Aby do mety - Joanna Kruszewska
Jakie jest największe marzenie kobiety? Wiadomo - wyjść za mąż! Każda z kobiet marzy przecież o białej sukience, welonie i przysiędze małżeńskiej… Czy aby na pewno?
Mira ma trzydzieści lat i jest w stałym związku. Dotychczas z konsekwencją i uporem dążyła w pogoni za szczęściem do mety - a więc do pięknego ślubu z ukochanym mężczyzną. Jednak ma coraz więcej wątpliwości. Już za moment ma nadejść chwila, kiedy to mają sobie z narzeczonym przysiąc miłość, wierność i uczciwość małżeńską. I to aż do śmierci. Ale coś się z nimi dzieje… Zachowanie narzeczonego i liczne sytuacje, świadczące o niewystarczającym zaangażowaniu emocjonalnym, początkowo nie przeszkadzają Mirze w konsekwentnym "parciu" do mety. Pojawienie się jednak w jej życiu, kolejnych dwóch mężczyzn powoduje rozterki duchowe bohaterki i całą masę wątpliwości.
Życie jest nieprzewidywalne. Czy cel zostanie osiągnięty?