Najlepsze i najważniejsze książki 2012 - literatura faktu
Siódmy milion - Tom Segev
"Siódmy milion wywołał w Izraelu skandal. Autor książki publicznie został nazwany kłamcą. Tak przedstawia się w telegraficznym skrócie recepcja pierwszego wydania pracy, która po dwudziestu latach doczekała się tłumaczenia na język polski. Od tego czasu wiele się zmieniło. Niedawno słyszałem, że Tom Segev jest klasykiem. Natomiast jego sztandarowe dzieło to lektura obowiązkowa dla tych, którzy chcieliby bliżej poznać Izrael od traumatycznej strony pamięci o sześciu milionach ofiar. [...]
Książka godna jest polecenia z kilku względów. Po pierwsze, za obszerny i niezwykle ciekawy materiał, pozwalający lepiej rozumieć specyfikę nie tyle żydowskiej, co izraelskiej mentalności. Wśród nich niemało jest kuriozalnych wzmianek o kontaktach między syjonistami a nazistami, a także późniejszych stosunkach międzynarodowych otoczonego przez wrogów państwa. Po drugie, za to, że zawiera odważne i niewygodne pytania, które tłumaczą odnotowane dwie dekady temu poruszenie. Segev podobnie jak porządny dziennikarz - odsłania, ale nie piętnuje zjawisk, które osobiście go niepokoją.
Po trzecie, głównym bohaterem książki jest ocalały milion - ludzi, których często zdławiona przez kłopotliwe milczenie obecność ukształtowała tożsamość państwa, powstałego między innymi na skutek bodajże najbardziej jaskrawego przypadku ludobójstwa w dziejach świata" - pisze Michał Wróblewski (WP.PL).