Najlepsze i najważniejsze książki 2012 - literatura faktu
Duch króla Leopolda - Adam Hochschild
"Opowieść o chciwości i bohaterstwie w kolonialnej Afryce swoją konstrukcją naśladuje dobrze skomponowaną powieść, co sprawia, że czyta się ją o wiele lepiej niż większość książek spod znaku literatury faktu. Książka ta zawiera w sobie również ładunek prowokacji, przypominająca anarchistyczny wybryk z przed kilku lat.
W nadmorskiej miejscowości Ostende, w ulubionym kąpielisku Leopolda, stoi wykonany z brązu pomnik monarchy na koniu, otoczonego przez wdzięcznych czarnoskórych poddanych. Którejś nocy anarchiści odrąbali dłoń jednemu z wyrzeźbionych Afrykanów, by celniej oddać wpływ polityki tego króla na przeszłość i teraźniejszość Konga. Hochschild przypomina przy tym kogoś, kto snując ciekawą opowieść, tworzy niemalże szekspirowską postać nikczemnego władcy, stawiając ją na cokole; a potem przy pomocy piły, odpiłowuje mu dłoń" - pisze Michał Wróblewski (WP.PL).
Niezwykły reportaż historyczny o ludzkiej chciwości i okrucieństwie, a także o tym jak jeden człowiek - Edmund Dene Morel - postanowił przeciwstawić się złu, wszczynając ogólnoświatową kampanię przeciwko zbrodniczej działalności belgijskiego króla.