2 miliony zaliczki za książkę dla Pippy Middleton! Co zdradzi siostra księżnej Cambridge?
Pisarze-niecelebryci najprawdopodobniej będą musieli w takim razie zmienić branżę i zamiast pisać książki pod swoim nieznanym z ekranów telewizorów nazwiskiem, których to książek nikt nie będzie chciał kupować, zajmą się ghost-writingiem, tj. będą pisać książki celebrytom pragnącym publikować kolejne dzieła, ale zupełnie nie potrafiącym pisać.
Czyli praktycznie wszystkim gwiazdeczkom telewizyjno-serialowo-teleturniejowym. Czy można do nich zaliczyć również Pippę?