Tyle jest gwiazd - Giulia Carcasi
To pokolenie sms-ów, szkolnych rytuałów, naleśników z nutellą, sfrustrowanych profesorów; chcą, żeby ktoś ich wysłuchał i sami pragną wypowiadać się na temat życia, dorosłych, niesprawiedliwości. Są wśród nich Carlo i Alice, chodzą do jednej klasy, bywa, że siadają w jednej ławce. On jest rozbrajająco niezdarny, nie ma swoich wzorów do naśladowania, nie przywdziewa masek. Ona czuje się inna od reszty, nieprzystosowana, ma krytyczną naturę, a zarazem nie przestaje marzyć.
Ich serca są, póki co, niezahartowane, z łatwością się mylą. Właśnie dlatego Alice ulega urokowi skrytego i intrygującego Giorgia. Carlo daje się uwieźć Ludovice, typowej łatwej dziewczynie, która do naiwnych bynajmniej nie należy. Obydwoje mają po osiemnaście lat. Przyglądają się mało dla nich zrozumiałemu światu dorosłych, tym bardziej, że szkoła, rodzina, przyjaciele co i raz stają im na drodze...