Szachista - Robert Löhr
Świat chce być oszukiwany, odpowiada jeden z bohaterów debiutanckiej powieści Roberta Lohra, weneckiemu karłowi na pytanie, czy ludzie w to uwierzą. Czy uwierzą w myślący automat w postaci połączonego ze specjalnym stołem androida, „Turka”, który potrafi, napędzany wymyślnym mechanizmem, pełnym kół, trybów i sprężyn, grać i wygrywać partie szachów z człowiekiem. Rozmowa ta toczy się w 1769 roku. Łotrzykowsko-spiskowa akcja Szachisty opiera się na rzeczywistych zdarzeniach. Zaprezentowany w 1770 roku dworowi cesarzowej Marii Teresy na zamku w Schoenbrun przez radcę dworu Kempelena automat szachowy wywołał wówczas nie lada sensację, choć zasada jego działania opierała się na banalnym triku. Popularność mechanicznego Turka u progu epoki przemysłowej była ogromna. Wystawiany na pokaz podczas licznych tournee, ściągał rzesze żądnych naukowej wiedzy i sensacji widzów, którzy nie zdołali zgłębić tajemnicy jego działania, i przyniósł swemu konstruktorowi spore zyski.