Higieniści. Z dziejów eugeniki - Maciej Zaremba Bielawski
Higieniści Macieja Zaremby Bielawskiego to wstrząsający, świetny esej o politycznej hipokryzji i totalitarnych marzeniach ludzi nowoczesnych" - pisał na łamach "Dziennika Gazety Prawnej" Piotr Kofta.
W sierpniu 1997 roku uwaga światowych mediów skupiła się na Sztokholmie. Czy to prawda, że demokratyczne państwo dobrobytu w imię "higieny rasy" aż do lat 70. XX wieku zmuszało tysiące obywateli do operacji pozbawiających płodności? Że socjaldemokratyczne władze Szwecji dzieliły ludzi na "pożytecznych" i "małowartościowych"? * Jak to możliwe, że media przez tyle lat nie podjęły tematu? Tydzień później rząd Szwecji zdecydował o powołaniu specjalnej komisji i zadośćuczynieniu ofiarom programu sterylizacji.*
* Nazistowskie Niemcy nie miały monopolu na eliminowanie jednostek "niegodnych życia". Utopia uszlachetnienia ludzkości metodą hodowli ma długą i zaskakującą tradycję. Choć dziś nie prowadzi się już państwowych programów "genetycznego ulepszenia" ludzkości, *eugenika jako taka wcale nie spoczęła na śmietniku historii. Dochodzi do głosu w nowych formach, jak choćby w Stanach Zjednoczonych, gdzie dzieci zaskarżają rodziców i szpitale za to, że urodziły się z wrodzoną ułomnością.