Wszyscy chcą ognia i furii. Książka o prezydenturze Donalda Trumpa to żyła złota

"Fire and Fury: Inside the Trump White House" zadebiutowała na amerykańskim rynku 5 stycznia i z miejsca stała się nagorętszym tytułem. Książka Micheala Wolffa od dwóch tygodni okupuje pierwsze miejsce na liście bestsellerów "New York Timesa" i Amazona. Szacuje się, że w kilka dni rozeszło się ponad 1 mln drukowanych egzemplarzy, 250 tys. ebooków i 100 tys. audiobooków. A to dopiero początek.

"Fire and Fury" Micheala Wolffa doczeka się telewizyjnej adaptacji. Autor kontrowersyjnego wydawnictwa będzie pełnił rolę producenta wykonawczego, podobnie jak brytyjski producent telewizyjny, Michael Jackson. Obecnie trwają poszukiwania stacji, która wyemituje cykl.

Ponadto Henry Holt and Company, amerykański wydawca "Fire and Fury: Inside the Trump White House", ujawnił w najnowszym wywiadzie, że prawa do publikacji sprzedano już w ponad 35 krajach.

"Fire and Fury: Inside the Trump White House" jest najbardziej dochodowym tytułem w ofercie Henry Holt and Company. Bloomberg szacuje, że na sprzedaży pierwszego nakładu wydawca może zarobić ponad 7,4 mln dol.

Co ciekawe, ogromne zainteresowanie "Fire and Fury" zaowocowało nie tylko zdobyciem fortuny przez Michaela Wolffa. Niespodziewany zastrzyk gotówki otrzymał też pewien kanadyjski profesor nauk politycznych. Randall Hansen, bo o nim mowa, napisał 10 lat temu książkę poświęconą bombardowaniu Niemiec przez Aliantów w latach 1942-1945, nadając jej tytuł... "Fire and Fury". Zbieżność tytułów sprawiła, że wydana w 2008 r. publikacja "Fire and Fury: The Allied Bombing of Germany, 1942-1945" niespodziewanie wskoczyła na listy bestsellerów 10 lat po premierze.

"Fire and Fury: Inside the Trump White House" przedstawia pierwsze dziewięć miesięcy kadencji Donalda Trumpa, które były burzliwe, oburzające i absolutnie fascynujące. Dzięki swojemu głębokiemu dostępowi do Zachodniego Skrzydła, Michael Wolff opowiada fascynującą historię o tym, jak Trump rozpoczął kadencję tak ulotną i ognistą jak on sam – czytamy w opisie wydawcy.

W książce Wolffa można przeczytać o "chaosie w Gabinecie Owalnym". Autor przedstawia relacje jego współpracowników, opisuje, dlaczego Trump uważa, że Obama założył mu podsłuch, dlaczego naprawdę zwolnił dyrektora FBI, Jamesa Comeya etc.

W portrecie Wolffa Trump jest dziecinny, kapryśny i egocentryczny. Autor przedstawia go jako ignoranta i aroganta. Utrzymuje także, że nawet najbliżsi uważają, że Donald Trump nie nadaje się do sprawowania tak ważnego urzędu.

W dniu publikacji "Fire and Fury: Inside the Trump White House" prezydent USA napisał na Twitterze, że nigdy nie autoryzował dostępu autora do Białego Domu (a nawet wielokrotnie odrzucał jego prośby) i nie udzielał wypowiedzi, które miały się znaleźć w książce. Sam Wollf utrzymuje, że pracując nad publikacją przeprowadził ponad 200 wywiadów z Trumpem i pracownikami Białego Domu.

- Pełna kłamstw, błędnych interpretacji i źródeł, które nie istnieją – "zrecenzował" książkę Wolffa Trump.