Starodruki z Biblioteki SGH dostępne w internecie
24 dzieła z XVI i początku XVII wieku stanowiące najcenniejszy fragment kolekcji Biblioteki SGH zostały udostępnione w internecie. Wśród starodruków znajdują się prace humanistyczne, ekonomiczno-społeczne i prawnicze, jak również dzieła geograficzne, przyrodnicze, filozoficzne, albumy oraz mapy.
24 dzieła z XVI i początku XVII wieku stanowiące najcenniejszy fragment kolekcji Biblioteki SGH zostały udostępnione w internecie. Wśród starodruków znajdują się prace humanistyczne, ekonomiczno-społeczne i prawnicze, jak również dzieła geograficzne, przyrodnicze, filozoficzne, albumy oraz mapy.
Najstarszą pozycją wśród starodruków są komentarze wybitnego humanisty niemieckiego, teologa i reformatora Simona Grynaeusa do dzieła Arystotelesa "O świecie", które zostały wydane w 1533 r. w Bazylei. Wśród udostępnionych starodruków są m.in. wydany w 1558 r. "Traktat o handlu" - dzieło francuskiego prawnika Karola Molinaeusa, pioniera w rewidowaniu postawy o zakazie pobierania procentu, a także "Komentarze o lichwie" Jana Baptisty Lupiego z 1577 r. - poinformował rzecznik uczelni Marcin Poznań.
Znacząca część starodruków szesnasto- i siedemnastowiecznych to księgi z zakresu prawa i historii. Wśród wydań autorów polskich w kolekcji znajduje się m.in. dzieło Marcina Kromera "O pochodzeniu i czynach Polaków" z 1555 r., czy wydana niecałe 20 lat później, napisana również po łacinie, "Historia Polski" Jana Herburta. Obie księgi wydrukowano w Bazylei w sławnej oficynie Jana Oporina.
Zainteresowani mogą też zobaczyć dzieło, które wywarło wyjątkowy wpływ na współczesne instytucje prawa cywilnego - "Corpus Iuris Civilis" wydany w roku 1595 czy "Statuty Królestwa Polskiego", autorstwa prawnika i historyka Jana Herburta z 1597 r.
Umieszczenie dzieł w internecie poprzedził proces digitalizacji. "Starodruki są dziełami wyjątkowymi. Biorąc pod uwagę ich wiek, żadna z ksiąg nie jest w stanie idealnym. A to nie ułatwia zadania. Dziełu o objętości kilkudziesięciu stron w dobrym stanie zachowania trzeba poświęcić kilka godzin. Kilku dni wymaga zeskanowanie pozycji liczącej powyżej 200 kart, zaś opasłe tomy lub dzieła współoprawne (tzw. klocki) wymagają nawet dwóch tygodni pracy, polegającej na manualnym przenoszeniu tekstu karta po karcie na czytnik cyfrowy" - wyjaśnia Jarosław Bieńko, starszy mistrz odpowiedzialny za cyfryzację starodruków.
Podkreśla przy tym, że proces nie kończy się na zeskanowaniu dzieła. "Na potrzeby prezentacji, uzyskane po zdigitalizowaniu każdej księgi pliki, przetwarzane są z bezstratnego formatu TIFF na znacznie mniejszych rozmiarów pliki w formacie pdf. Ponadto, celem zabezpieczenia materiału, sporządza się dodatkowe kopie każdego zeskanowanego dzieła. Materiał rejestrowany jest na taśmach streamera zapewniających około piętnastoletnią trwałość zapisu danych. Wymienione czynności są nieodzownymi elementami profesjonalnej digitalizacji, jednak znacznie wydłużają proces" - tłumaczy Bieńko.
Proces cyfryzacji najstarszej części zbioru Biblioteki SGH rozpoczął się w 2012 r. Do digitalizacji pozostały jeszcze starodruki z XVII wieku. "W zbiorach posiadamy ponad 200 ksiąg wydanych drukiem w siedemnastym stuleciu. W najbliższym czasie sukcesywnemu procesowi binaryzacji chcemy poddać kilkadziesiąt starodruków, w pierwszej kolejności będą to księgi prezentujące myśl społeczno-ekonomiczną" - mówi Hanna Długołęcka, dyplomowany kustosz i zastępca dyrektora Biblioteki SGH.
Łącznie w księgozbiorze Biblioteki znajduje się blisko 4,5 tys. starodruków - dzieł wywodzących się z okresu od 1500 do 1830 roku.
Digitalizacja kolekcji stanowi część pracy naukowej, finansowanej w ramach programu Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego - "Narodowy Program Rozwoju Humanistyki" w latach 2012-2015, pt. "Szkoła Główna Handlowa w Warszawie - spuścizna intelektualna i architektoniczna jako element tożsamości kulturowej Warszawy i Polski".
Aby znaleźć poszukiwane dzieło należy odwiedzić stronę biblioteka.sgh.waw.pl i wybrać z menu "Starodruki".