Na receptę zapisywała uśmiech
Gdyby tygrysy jadły irysy, to by na świecie nie było źle. Jej wiersze zna chyba każdy. W wieku 87 lat zmarła pisarka i poetka Wanda Chotomska.
Gdyby tygrysy jadły irysy, to by na świecie nie było źle. Jej wiersze zna chyba każdy. W wieku 87 lat zmarła pisarka i poetka Wanda Chotomska.
Młodość nie była prosta. Wielu nie podobało się, że się rozwiodła i zostawiła córkę z teściową. Mała Ewa miała wtedy pięć lat. Ale ona wynajmowała pokój z toaletą na korytarzu. A w Aninie był dom.
Wanda Chotomska urodziła się w Warszawie 29 października 1929 roku, w czasie Powstania Warszawskiego była sanitariuszką, po wojnie zdała maturę i studiowała na Wydziale Społeczno-Politycznym i Wydziale Dziennikarskim Akademii Nauk politycznych. Ciągnęło ją do pisania.
Jej ojciec, przed wojną całkiem nieźle prosperujący przedsiębiorca, w Polsce Ludowej stracił wszystko, ale najpierw Wanda przez swoje pochodzenie straciła posadę w redakcji ”Świata Młodych”. Zaczęła tam pracę niedługo po wojnie, w 1949 roku. Przyjaźniła się z Mironem Białoszewskim. Często pisali razem. I świetnie się przy tym bawili. Choćby przy układaniu rymowanego reportażu o produkcji cukierków.
Odeszła z jednej redakcji, zaczęła pisać dla innej. W dziecięcym ”Świerszczyku” w odcinkach drukowane były jej wierszowane historyjki (stworzone razem z Bohdanem Butenką) o "Pannie Kreseczce" i "Panu Motorku”.
”Tere-fere'' to tytuł jej książkowego debiutu. 30 humorystycznych utworów opublikowała w 1958 r. To ona wymyśliła pierwszą polską dobranockę. Kultowe przygody dwóch pacynek ’’Jacka i Agatki'' były na antenie od 1962 roku przez ponad dziesięć lat.
Pisała też piosenki dla uwielbianego dziecięcego zespołu wokalno - tanecznego ”Gawęda”.
”A ja mam psa, a ja mam psa, przyniosłam go z podwórza, a ja mam psa małego psa, dla niego jestem duża” – śpiewała połowa dziewczynek w Polsce. A druga wtórowała: ”Czarne wrony czarno kraczą, w czarnych barwach widzą świat, I na próżno im tłumaczą mądrzy ludzie już od lat! Zamiast krakać weźcie pędzel, przemalujcie co się da! Czarnych barw nie chcemy więcej!- każdy w kolor gra!”.
Wanda Chotomska była uwielbiana przez dzieci i młodzież. Jest autorką kilkuset utworów, ciężko wymienić je wszystkie. Najsłynniejsze to rymowany "Tadek niejadek”, ”Gdyby kózka nie skakała”, "Chłopak na opak", "Gdyby Tygrysy jadły irysy”, czy ”Dzieci pana astronoma”. A jednak w wywiadzie Wanda Chotomska zastrzegała: ”Ja właściwie nie piszę dla dzieci. To jest dla wszystkich, każdy coś dla siebie w tym znajdzie”.
I znajdujemy.
W 2003 roku otrzymała Nagrodę Prezydenta RP Sztuka Młodym. A książkę "Drzewo z czerwonym żaglem" wpisana na Listę Honorową IBBY. Autorkę uhonorowano też medal Polskiej Sekcji IBBY za całokształt twórczości. Dużo wcześniej, w 1969 roku odebrała Order Uśmiechu. Jej twórczość wywołuje uśmiech.