Trwa ładowanie...
recenzja
12-06-2017 16:57

Policja! Macki do góry!

Alan Moore, najsłynniejszy scenarzysta w historii komiksu, jest również wielkim kłamczuchem. Mówi że nie ceni filmów, nie ogląda ich, i w większości są bezwartościowe. Jednak wiele razy sięgał po inspirację do przepastnych zasobów kina i TV, bawiąc się z ich mitami, dekonstruując je. Seria Top 10 jest tego najlepszym dowodem.

Policja! Macki do góry!Źródło: Inne
d4imy6j
d4imy6j

Olbrzymie, kilkupoziomowe miasto Neopolis zostało zbudowane po drugiej wojnie światowej, by pomieścić rosnącą populację ludzi o niezwykłych zdolnościach ( towarzyszą im roboty i przeróżne potwory), która zaczęła stanowić globalny problem. Seria „Top 10” opowiada o losach tytułowej dziesiątej komendy policji strzeżącej prawa w tym diabelskim tyglu.

Historia ta, to nic innego jak serial policyjny, w swojej poetyce bardzo podobny do tego wszystkiego co znamy z ekranów telewizorów (przykładowo słynne „Prawo Ulicy”), z tą różnicą, że funkcjonariusze, tak jak mieszkańcy miasta, obdarzeni są supermocami. Każdy z nich jest oryginałem posiadającym swój własny zestaw nadprzyrodzonych umiejętności, tworzą więc razem bardzo egzotyczną mieszankę i sprawiają, że czytając „Top 10” trudno się nudzić.

Oczywiście postacie z tego komiksu, jak to policjanci, rozwiązują różne zagadki kryminalne, ale to nie jest główna atrakcja tej historii. Najważniejsi są tu znakomicie napisani, pełnokrwiści bohaterowie, i dowcipne dialogi którymi się przerzucają. Co ciekawe Moore zgrabnie maskuje swoją opowieść stylizując na taką która kojarzyłaby się tylko z niezobowiązującą rozrywką. Tymczasem, przy odrobinie dobrej woli, można zauważyć, że posiada ważne przesłanie, bo autor przepisał wielokulturowość dużych metropolii na obraz ludzi posiadających przeróżne supermoce. Dzięki temu w przewrotny sposób ten fantastyczny komiks opowiada o kawałku naszej rzeczywistości.

Moore podejmuje problem odmienności, rasizmu i nietolerancji, ale ze względu na to, że używa metafor robi to w zupełnie świeży, dowcipny i pozbawiony martyrologicznej formuły sposób. W gruncie rzeczy „Top 10” to niepoprawny politycznie komiks, ale uchodzi mu to na sucho, bo zamiast mniejszości etnicznych i seksualnych ( mimo iż te też w tej historii występują) powsadzał sobie do swojej opowieści różne stwory, roboty i superbohaterów, przy tym bardzo eksponując ich wszelkie przywary. Przykładowo, gdyby zamiast awanturującego się, uzależnionego od alkoholu potwora rodem z filmów o Godzilli postawić stereotypowego Afroamerykanina, to możliwe, że skończyłoby się to darciem szat i bojkotem (taki los spotkał opowiadający o Indianach komiks Jasona Aarona „Skalp”). Zresztą autor sam mruga okiem do czytelnika i zachęca nas do takich interpretacji. Najlepiej podejście Moore’a obrazuje przykład, jaki przywołuje już we wstępie do tego komiksu. Pobiły się dwa dwa roboty, gdy były pacyfikowane przez policję jeden
krzyknął: To prześladowanie! To dlatego, że jesteśmy gejami!

To nie jest najlepszy komiks w dorobku Alana Moore’a, ale to co dla niego jest przeciętnością i tak stoi kilka klas wyżej od typowej pozycji z amerykańskiego głównego nurtu. „Top 10” jest dziełem znakomicie napisanym, przezabawnym i inteligentnym. To zdecydowanie pozycja którą każdy fan słynnego Brytyjczyka powinien mieć na swojej półce.

d4imy6j
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4imy6j

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj