Trwa ładowanie...
recenzja
12-07-2010 15:00

Marinina.se

Marinina.seŹródło: Inne
d4ksa9w
d4ksa9w

Kiedy znika dziecko, najbliższe godzin są rozstrzygające. Na ogół powodem zaginięcia bywa chwila nieuwagi, niefortunny zbieg okoliczności, po którym samotny wędrowniczek powraca w ramiona roztrzęsionego rodziciela. Czasem – tak zwane porwanie rodzinne, szczególnie tam, gdzie źle się dzieje między ojcem i matką. Ale kiedy trudno ustalić, gdzie aktualnie przebywa drugie z rodziców i czy mogło mieć coś wspólnego z zaginięciem dziecka, policja musi natychmiast wziąć pod uwagę, że mógł zdarzyć się trzeci scenariusz – uprowadzającym mógł być pedofil, morderca, psychopata.

Powieści kryminalne podlegają swoistym modom – był już sezon na humoreski, na kryminały w stylowych dekoracjach, obrzędowe zabójstwa w egzotycznych okolicach, na postaci historyczne wśród protagonistów. Dzieci w roli ofiar to też swoista moda, trwająca już od paru sezonów, szczególnie w Skandynawii. Cóż skuteczniej wyzwoli w czytelniku pierwotny lęk, cóż mocniej chwyci za serce, niż krzywda uczyniona dziecku? A prawie każdy z nas jest rodzicem...

Przecież to wszystko już było: sztokholmska miejska komenda policji jak ze Sjöwalla i Wahlöö , fabuła à la Deaver , główna bohaterka w stylu major Kamieńskiej... Dlaczego zatem, choć pozornie złożona z samych klisz, jest to tak dobra książka? A jest naprawdę dobra, trzymająca w napięciu do ostatniej strony. Może dlatego, że Kristina Ohlsson, podobnie jak Aleksandra Marinina , jest praktykiem - fachowcem. Analitykiem policyjnym, mózgiem od przetwarzania informacji. Tę samą rolę pełnią ich bohaterki – Frederika Bergman ze Sztokholmu i Anastazja Kamieńska z Moskwy. Całkiem podobnie, zresztą, na początku marginalizowane przez kolegów, uważających, że w policyjnej robocie do sedna najszybciej dochodzi się, zdzierając zelówki.
Praca analityka nie oznacza jednak zamknięcia się w czterech ścianach gabinetu, braku kontaktu ze świadkami – główna bohaterka aktywnie uczestniczy w śledztwie, dzieląc z kolegami zwykłe, policyjne zadania, jednakże jej zawodowe przygotowanie i rola polegają na wychwytywaniu nieścisłości, kojarzeniu odległych z pozoru faktów, podejmowaniu zbagatelizowanych tropów... Wpasowanie się w zespół, w którym doświadczenie każe opierać dochodzenie na solidnych podstawach: zeznanie, dowód, alibi, wynik z laboratorium, a nie, na przykład, na szukaniu zbieżności w zdarzeniach sprzed dwudziestu lat, bywa trudniejszym wyzwaniem, niż samo śledztwo. A w tym przypadku – spektakularnego porwania dziecka – dochodzenie prowadzone jest pod wyjątkową presją czasu, a do tego pod ostrzałem mediów, należy więc bardzo rozważnie, choć błyskawicznie, decydować, które tropy podjąć w pierwszej kolejności.

Siłą tej książki jest umiejętne połączenie bardzo wyrafinowanej intrygi i bardzo realistycznie ukazanego śledztwa – żadnych cudownych zbiegów okoliczności, kawał solidnej roboty plus błyskotliwy intelekt. Do tego ciekawe, wielowymiarowe postaci policjantów i świadków. Cykl z Frederiką Bergman ma szansę zyskania popularności także i na polskim rynku czytelniczym. Podbić serca (i umysły) fanów Nastii Kamieńskiej w pierwszej kolejności.

d4ksa9w
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4ksa9w

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj