Trwa ładowanie...

Kwiaty i znicze w 212. rocznice urodzin Adama Mickiewicza

Kwiaty i znicze w 212. rocznice urodzin Adama MickiewiczaŹródło: "__wlasne
d1pas1f
d1pas1f

W 212. rocznicę urodzin Adama Mickiewicza , pod pomnikiem wieszcza w parku okalającym pałac w Śmiełowie (Wielkopolska), złożono w Wigilię wiązanki kwiatów i zapalono znicze.

W Śmiełowie Mickiewicz spędził w 1831 r. swoje ostatnie w kraju wakacje, tuż przed wybuchem Powstania Listopadowego. Tutaj wieszcz ma też od ponad 30 lat swoje muzeum, którego pracownicy oraz przypadkowi goście pamiętali o rocznicy urodzin swojego patrona.

* Mickiewicz przyjechał do Śmiełowa w 1831 r. na zaproszenie Gorzeńskich - ówczesnych właścicieli tego majątku.*Poecie zarzucano później, że nie kwapił się do udziału w Powstaniu Listopadowym, lecz romansował w tym czasie z piękną żoną Józefa Łubieńskiego Konstancją i w pałacu spędzał czas na rozrywkach. Ze Śmiełowa pojechał do innych miejscowości Wielkopolski, a w marcu 1832 r. do Drezna, a następnie do Paryża. Kamienny pomnik z medalionem w parku ufundowano w 1931 r., w stulecie pobytu poety na wakacjach w Śmiełowie. W 1940 r. hitlerowcy zburzyli monument. Dopiero w 1970 r. postawiono w tym samym miejscu nowy pomnik z medalionem.

Muzeum gromadzi wszelkie pamiątki związane z wieszczem i jego przyjaciółmi. Dzięki finansowej pomocy jednej z największych w Polsce firm zielarskich, w zbiorach znalazły się m.in. oryginalna wizytówka Mickiewicza z 1852 r., tomik "Poezji" z jego dedykacją wydany w 1829 r. w Petersburgu, listy, autografy, portfel, pudełko czeczotkowe, szachy, a także kałamarz używany przez poetę w Turcji, tuż przed jego śmiercią.

Wnętrza śmiełowskiej placówki ozdabiają oryginalne meble, przedmioty rzemiosła artystycznego, obrazy szkół: holenderskiej, francuskiej, niemieckiej i włoskiej.

Na wasze komentarze i uwagi czekamy nie tylko tutaj, ale także na naszej stronie internetowej na Facebooku: tutaj !

d1pas1f
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1pas1f