Prezenty książkowe. Młodsze przedszkolaki
Książki dla najważniejszych ludzi na świecie
Przedstawiamy Państwu kilka propozycji wydanych niedawno książek, które mogą stać się dobrymi przyjaciółmi bardzo młodego czytelnika - a może nawet zostać z nim nieco dłużej.
Przedszkole to taki niezwykły moment, kiedy młody człowiek zaczyna się coraz wygodniej mościć w świecie. Ma już własny gust, nie tylko literacki, i mnóstwo rzeczy do odkrycia. Coraz więcej widzi i coraz więcej rozumie. Przeżywa również pierwsze przyjaźnie, a wśród najwcześniejszych przyjaciół moich przedszkolaków byli Pan Kuleczka, Miś i Tygrysek, słoń Elmer, malarz rudy jak cegła, kot Findus i cała plejada misiów, od poczciwego Uszatka przez prostodusznego Puchatka aż po zakreślonego jedną nitką misia Stiny Wirsen.
Jako bestie wybitnie techniczne moje maluchy przeżywały losy rynny z cudownym okiem Agnieszki Żelewskiej i wiaduktu kolejowego, który chciał zostać mostem. Na placu zabaw budowali domek Mamy Mu, a w domu chcieli hodować karaluchy, zupełnie jak Pluk z Wieżyczki, który jeździ wspaniale czerwonym samochodem, na dodatek z cudownym hakiem, więc nic dziwnego, że każdy porządny przedszkolak też chce taki mieć.
Do wielu z tych książeczek nadal wracamy, czasami nieco wstydliwie, ale te pierwsze czytelnicze fascynacje są niezwykle głębokie, dlatego poniżej przedstawiam Państwu kilka propozycji wydanych niedawno książek, które mogą stać się dobrymi przyjaciółmi bardzo młodego czytelnika - a może nawet zostać z nim nieco dłużej.
Anna Brzezińska, WP.PL