Książki dla najważniejszych ludzi na świecie
Nieźle to sobie wymyśliłeś, Albercie , Gunilla Bergstrom (tekst i ilustracje), tł. Katarzyna Skalska, Poznań: Zakamarki, 2012.
Wyobraźcie sobie Eryka ze Smalandii, który nie mieszka już w swojej zagrodzie w Katthult, tylko jest przedszkolakiem. Pozostało mu jednak mnóstwo świetnych pomysłów, zamiłowanie do stolarstwa, no i bardzo silna więź z tatusiem, którego wprawdzie bardzo kocha, ale i potrafi bardzo mu utrudniać życie. Słowem, nie sposób go nie lubić.
Wydawnictwo Zakamarki przedstawia polskim czytelnikom kolejnego szwedzkiego bohatera, małego Alberta Albertsona. Gunilla Bergstrom stworzyła go pod koniec lat 70-tych, co daje się rozpoznać chociażby po fajeczce, której jego tato nie wypuszcza z ust, za nic sobie mając zalecenia i lęki zarania XXI wieku.
Zresztą tato Alberta w ogóle jest uroczo staroświecki, korpulentny i stateczny, lubi sobie poczytać przy śniadaniu gazetę - papierową, a jakże! - ma też mnóstwo spokoju i zadowolenia - i ani grama młodzieńczej dziarskości, która, mam wrażenie, staje się naszym coraz powszechniejszym obowiązkiem.