Śliczna i inteligentna Hanna Winter z Frankfurtu nad Menem
Hanna Winter: współczesna Agatha Christie?
Bohaterowie kryminałów czy thrillerów nie mają łatwego życia. Ciągły strach, walka o przetrwanie i niepewność jutra. Nie inaczej jest z Larą Simons, główną postacią z powieści "Giń" - Hanny Winter. Z niemiecką pisarką, mieszkającą we Frankfurcie nad Menem, rozmawiamy o kulisach powstania thrillera oraz o mrocznej stronie natury ludzkiej.
Bohaterowie kryminałów czy thrillerów nie mają łatwego życia. Ciągły strach, walka o przetrwanie i niepewność jutra. Nie inaczej jest z Larą Simons, główną postacią z powieści Giń Hanny Winter . Z niemiecką pisarką, mieszkającą we Frankfurcie nad Menem, rozmawiamy o kulisach powstania thrillera oraz o mrocznej stronie natury ludzkiej.
Michał Mazik:Dlaczego wybrałaś karierę pisarski? Od czego się to zaczęło?
Hanna Winter: Już wcześniej jako dziennikarz byłam obeznana z językiem pisanym. Kiedy sekcja magazynu, w którym pracowałam jako redaktor, została przeniesiona do innego miasta, ja postanowiłam w nim zostać i spróbować sił jako pisarz. Z drugiej strony zawsze odznaczałam się dużą fantazją. To "okrutna" wyobraźnia - nie pytaj mnie dlaczego... Jeśli spaceruję pustą ulicą, mogę opowiedzieć dziesięć historii o tym, co może się wydarzyć. Ciemna strona ludzkiej duszy zawsze mnie fascynowała.