Wodny nóż jest narzędziem bardzo precyzyjnym. Zgodnie ze swoim przeznaczeniem odcina wszystko to, co zasysa wodę, która mogłaby zostać spożytkowana lepiej. Lepiej, czyli zgodnie z planami Zarządu Gospodarki Wodnej Nevady Południowej, dowodzonego przez nieustępliwą i bezwzględną Catherine Case. Swoje kolejne sukcesy w odzyskiwaniu dla Las Vegas źródeł i ujęć wody od innych ośrodków kobieta zawdzięcza dwóm grupom ludzi. Pierwszą z nich tworzą doskonali prawnicy, potrafiący wyzyskiwać wszelkie niuanse dawnych regulacji i umów. Druga to profesjonalni egzekutorzy działający na granicy prawa albo poza nią, zastraszający, eksmitujący, mordujący tych opornych, którzy ośmielają się stanąć na drodze Case. Właśnie owi kryminaliści wyszkoleni na agentów specjalnych nazywani są wodnymi nożami.
W opisywanej przez Paola Bacigalupiego niedalekiej przyszłości obserwowane dziś zmiany klimatyczne uległy nasileniu. W połączeniu z prowadzoną przez dziesięciolecia rabunkową gospodarką wodną doprowadziło to do katastrofalnej suszy i pustynnienia wielkich obszarów, w tym także południowo-zachodnich terenów Stanów Zjednoczonych. Pozostawione przez rząd federalny same sobie, poszczególne stany odgradzają się od sąsiadów granicami i walczą z nimi o zasoby, spośród których woda stała się najcenniejszym. Szczególnie zacięta rywalizacja toczy się o kontrolę nad biegiem rzeki Kolorado. Uzyskanie owej kontroli daje szansę na przetrwanie i rozwój. Brak wody prowadzi do upadku, rozkładu i nędzy.
Ci, którzy nadal mają pieniądze, zamieszkują w arkologiach, zamkniętych strukturach miejskich, niemal samowystarczalnych pod względem wodnym i energetycznym. Pozostali zdani są na wegetowanie pośród ruin dawnego świata, w koczowiskach obrastających każdą publiczną studnię głębinową. W szczególności dotyczy to uchodźców z Teksasu, którzy nawet w borykającej się z podobnymi problemami Arizonie traktowani są przez miejscowych jak ludzie drugiej kategorii. Cóż z tego, że jeszcze niedawno należeli do klasy średniej. Gdy do ich domów na przedmieściach przestała dopływać woda, musieli je opuścić. Bez pracy i dochodu szybko stali się nędzarzami, na których żerują okrutne gangi. Nie mogąc emigrować przez granice do innych stanów, które zdobyły większe zasoby wody, znaleźli się w pułapce bez wyjścia.
Kolejną metropolią, która za przyczyną Catherine Case zostaje odcięta od wody, jest Phoenix, stolica Arizony. W chylącym się ku upadkowi mieście Bacigalupi umieszcza skomplikowaną intrygę, koncentrującą się wokół dokumentów, które dotyczą starych praw wodnych i mogą całkowicie zmienić układ sił w regionie. I które tym samym są warte miliardy dolarów. Dlatego też każdego, kto styka się z tajemniczymi dokumentami, ogarnia swoista gorączka złota. Jednak siły, które chcą przejąć nad nimi kontrolę, są przepotężne i bezwzględne, więc każdy kolejny niedoszły milioner szybko i w bardzo bolesny sposób może stać się trupem.
Taki właśnie los spotyka Jamiego, przyjaciela niezależnej dziennikarki Lucy Monroe. To po raz kolejny przypomina jej, w jak okrutnym świecie żyje i kieruje jej myśli ku dalekiemu, deszczowemu Vancouver, w którym bezpiecznie mieszka jej siostra z rodziną. Choć w przeciwieństwie do Arizońców czy Teksańczyków Lucy w każdej chwili może wyjechać, od lat tropi powiązania lokalnych polityków, biznesmenów i przestępców, dociekając prawdy o rzeczywistości, która ją otacza. Teraz jednak jest bliska paniki. Tym bardziej, że zmasakrowanymi zwłokami jej przyjaciela interesuje się człowiek, który budzi w niej instynktowny lęk. To Angel Velasquez, najlepszy i najostrzejszy wodny nóż z Las Vegas. Obydwoje bohaterów rozpoczyna grę, w której stawką jest przetrwanie ich samym i miasta. Z czasem przestaje być oczywiste, że stoją po różnych stronach konfliktu, szczególnie gdy Angel traci zaufanie swojej szefowej.
Trzecią osoba, której losy śledzimy, jest Maria, która mieszka razem z Teksanką Sarah. Kobiety ledwo wiążą koniec z końcem, a priorytetem dla nich jest zdobywanie pieniędzy na comiesięczny czynsz dla gangu, od którego wynajmują kwaterę w slumsach Phoenix. Sarah trudni się najstarszym zawodem świata i wierzy, że uda jej się wyrwać z piekła dzięki jej klientowi – „pięciocyfrowcowi” Michaelowi Ratanowi. Maria próbuje handlować wodą na własną rękę, czym podpada gangsterom. Aby zdobyć pieniądze i nie zostać rzucona na pożarcie hienom (co jest ulubioną rozrywką psychopatycznego szefa gangu nazywanego Weterynarzem), Maria zgadza się towarzyszyć Sarah podczas spotkania z Ratanem. Gdy ten ostatni zostaje zamordowany, dziewczyna po raz pierwszy spotyka Angela.
Równolegle prowadzone wątki Lucy, Marii i Angela splatają się i dopełniają. Śledzenie losów trojga bohaterów pozwala Bacigalupiemu na ukazywanie i analizowanie wielu aspektów opisywanego świata. A świat ów pisarz jak zwykle dopracowuje w najdrobniejszych szczegółach, nadając mu w ten sposób walor niezwykłego realizmu. Buduje go z doskonale dopasowanych do siebie elementów i logicznych związków przyczyno-skutkowych, łączących ekologię, gospodarkę, politykę, świat przestępczy, sfery wierzeń religijnych i życia społecznego z codziennością bohaterów.
Meksyk rozbity na państwa kartelowe. Kalifornia jako nowy hegemon na Zachodnim Wybrzeżu. Miękka inwazja Chińczyków, wznoszących arkologie, dających pracę, udostępniających ekologiczne technologie, budujących wraz z Czerwonym Krzyżem studnie dla biedoty, rozdających darmowe tablety do nauki chińskiego. Nowe ruchy religijne odpowiadające na społeczne zapotrzebowanie. Morze bezradnych uchodźców, dzięki któremu życie ludzkie staje się bardzo tanie, więc natychmiast pojawiają się bestie w ludzkich skórach, które chętnie je odbierają. Slumsy zamieszkiwane przez tłumy zdegradowanych ludzi, którzy nie potrafią się odnaleźć w nowej sytuacji. Codzienne korzystanie z worków filtracyjnych i objazdowych toalet, służących do odzyskiwania wody z tego, co zostaje wydalone...
Podobnie, jak w „Nakręcanej dziewczynie”, „Złomiarzu”, „Zatopionych miastach” i profetycznych opowiadaniach, mocną stroną nowej powieści Bacigalupiego jest wiarygodny profil psychologiczny postaci oraz przekonująca analiza procesów społecznych, zachodzących w sytuacjach ekstremalnych. Wielkie wrażenie robi obraz darwinizmu społecznego: rozpadu wspólnoty i więzi społecznych, zawłaszczania przez gangi kolejnych obszarów życia, opuszczanych przez oficjalne struktury państwa i samoorganizacji obywateli. To wszystko, wzbogacone pełną napięcia narracją, składa się na mocną, bezkompromisową prozę, która przykuwa uwagę i zmusza do refleksji. Do myślenia o kondycji i przyszłości zarówno świata, jak i człowieka.
Choć tytuł „Wodnego noża” jako czołową postać powieści wskazuje Angela, to głównymi rozgrywającymi zdają się być kobiece bohaterki. Bezwzględna Catherine Case jedną decyzją przekreśla miliony człowieczych istnień. Lucy Monroe walczy o sprawiedliwość i zachowanie ludzkich wartości w upadającym mieście. Maria stara się tylko przetrwać, ale w kluczowym momencie jest gotowa odegrać decydującą rolę. Zapewne takie obsadzenie ról w powieści to świadomy zabieg, który ma wskazywać, że zniszczony przez męską ekspansywność świat potrzebuje również kobiecego przywództwa. Ale dla mężczyzn też jest nadzieja. Angel, który z przemocy uczynił swoje życiowe zajęcie, to bez wątpienia produkt bezlitosnego świata. Skrajna nędza i rozpaczliwa walka o przetrwanie stały się nie tylko dla niego twardą szkołą życia. Ale nawet przed nim rysuje się szansa wyzwolenia z takiego warunkowania i odnalezienia w sobie okruchów dobra.