Automaniaczka
Rok wydania | 2011 |
Autorzy |
Pasję odziedziczyła po dziadku – właścicielu firmy transportowej, i ojcu, startującym w rajdach samochodowych. Uzupełniła ją skłonnością do podejmowania niecodziennych wyzwań, odwagą i ciekawością świata. Nowa książka Martyny Wojciechowskiej, wydana przez G+J Książki, pt. Automaniaczka, w szerokim kontekście ówczesnych realiów historycznych i dziejów rodziny przedstawia rozwój zamiłowania bohaterki do motoryzacji.
„Niemożliwe nie istnieje” – oto dewiza życiowa Martyny Wojciechowskiej. W takim przeświadczeniu została wychowana i ono właśnie umożliwiło jej doświadczenie przygód, o jakich w dalszym ciągu, mimo zakończenia 1. dekady XXI wieku, niejedna kobieta może tylko pomarzyć. A dla niej zagadnienie ról społecznych przypisanych do płci po prostu nie istnieje.
Automaniaczka. Od rometa do rajdu Dakar to opis etapów kształtowania się pasji autorki do motoryzacji, które w efekcie sprawiły, że znalazła się w stojącym na zboczu wydmy w Mauretanii aucie, rozgrzanym do 60°C, występując jako kierowca rajdu Dakar. Książka prezentuje historię rodziny Wojciechowskich, od trzech pokoleń związanych z autami, motocyklami i wszelkimi innymi silnikowymi urządzeniami jeżdżącymi. Autorka opowiada o swym niezwykłym dzieciństwie w warsztacie samochodowym i pełnym przygód okresie dorastania, drogach własnej edukacji i pracy przed kamerą – a wszystko w kontekście motoryzacyjnej pasji, która ukształtowała jej życie. Niezwykle ekspresyjny i barwny język, szczerość, której nie boi się Martyna i liczne anegdoty sprawiają, że lektura książki stanowi dużą przyjemność.
Oprócz historii Martyny, czytelnik, dzięki licznym kolorowym wstawkom i infografikom, pozna legendarne motocykle i auta PRL-u, najlepszych kierowców rajdowych Polski i świata oraz kulisy uprawiania sportów motorowych. Całości dopełnią liczne zdjęcia i odręczne notatki samej Martyny Wojciechowskiej.
Numer ISBN | 978-83-7778-101-2 |
Wymiary | 165x215 |
Gatunek | Literatura podróżnicza |
Oprawa | 6 |
Liczba stron | 360 |
Podziel się opinią
Komentarze