Widzenia nad Zatoką San Francisco

Kolejny tom ze świetnej serii Wydawnictwa Literackiego i Znaku.
"Widzenia..." na pozór są jeszcze jednym etapem tradycji polskich podróży literackich po Ameryce, reportażem polskiego obserwatora. W gruncie rzeczy jest to jednak - jak pisze sam autor - refleksja antropologiczna, gatunkowo bliska "Podróżom Guliwera". Bohaterem "Widzeń..." jest pojedynczy człowiek, wyłączony ze społeczności z powodu swego środkowoeuropejskiego pochodzenia. Ten człowiek musi sobie przyswoić Amerykę, bo nie przyjechał tu pozwiedzać - on nie ma dokąd wracać.