Trwa ładowanie...
recenzja
23-04-2014 16:45

Równi bogom, ale skażeni ludzką niedoskonałością

Równi bogom, ale skażeni ludzką niedoskonałościąŹródło: "__wlasne
d4aqzmf
d4aqzmf

Historia ludzkości pełna jest przemocy i zbrodni, głupoty i brzemiennych w skutki błędów, wskutek czego nie raz i nie dwa świat, który mógłby być rajem, stawał się piekłem dla jednostek, społeczności i narodów. Wielu ludzi bezrefleksyjnie uczestniczyło w czynieniu zła bliźnim, inni jednak w którymś momencie życia zatrzymywali się, by przewartościować swoje poglądy i postępowanie. Część czyniła to, uświadomiwszy sobie skończoność swojej egzystencji, część – żywiąc nadzieję na metafizyczną nagrodę. Wielu jednak robiło rachunek sumienia dopiero zbierając się do odejścia z tego świata.

Właśnie chyba najczęściej w tym momencie człowieka ogarnia pragnienie otrzymania „drugiej szansy” – zyskania możliwości przeżycia życia raz jeszcze, korzystając z bagażu doświadczeń i życiowej mądrości zebranych „za pierwszym razem”. Czy ci, którzy otrzymaliby tę kolejną szansę, rzeczywiście staliby się wówczas lepszymi ludźmi? Czy popełnialiby mniej błędów i wytrwale dążyli do etycznej doskonałości? Czy budowaliby świat sprawiedliwszy, uczciwszy i bardziej przyjazny dla siebie i innych?

Posługując się dającym nieograniczone możliwości językiem fantastyki, eksperyment oferujący ludziom „drugą szansę” opisał Philip Jose Farmer w cyklu Świat Rzeki. Choć cykl ten utrzymany jest w poetyce science fiction, jednak prezentowany w nim poziom zaawansowania technologicznego daleko wykracza poza nasze obecne doświadczenie, kojarząc się raczej z metafizyką. Zarówno to, jak i dodatkowe wzbogacenie fabuły rozważaniami natury filozoficznej, etycznej czy socjologicznej, sprawia, że proza Farmera zyskuje wymowę uniwersalną. Przygodowa, awanturnicza akcja pomaga natomiast autorowi w atrakcyjnym ilustrowaniu prezentowanych na kartach książek koncepcji. Szczególnie wyraźnie jest to widoczne w piątym tomie cyklu noszącym tytuł Bogowie Świata Rzeki.

Na obcym globie nieznane siły wskrzesiły ponad trzydzieści miliardów ludzi, którzy żyli na Ziemi w ciągu dziesiątek tysięcy lat. Planeta najprawdopodobniej została skonstruowana, a najważniejszym elementem ukształtowania jej powierzchni jest Dolina, w której wije się olbrzymia Rzeka. Właśnie nad brzegami tej ostatniej ludzie obudzili się do drugiego życia. Ciała wszystkich wskrzeszeńców są w podobnym wieku, pozbawiono je też wszelkich blizn, wad biologicznych i organicznych zmian w mózgach, które wpływały na powstawanie skłonności psychopatycznych. Co więcej, ludzie nie muszą martwić się o pokarm, ponieważ każdy z nich został wyposażony w pojemnik, dzięki któremu może zaopatrywać się w produkty spożywcze w urządzeniach konwertujących nazywanych kamieniami obfitości.

d4aqzmf

Warunki wydają się więc idealne, aby zmartwychwstali zaczęli budować nowy wspaniały świat. Jednak okazuje się, że zdecydowana większość powtarza błędy poprzedniego życia, używa przemocy wobec bliźnich, stara się ich kontrolować, wykorzystywać i niewolić dla zaspokajania własnej żądzy władzy. Na drogę moralnego doskonalenia wstępują jedynie nieliczni. Nie zmienia tego stanu rzeczy nawet fakt, że po „drugiej szansie” wskrzeszeńcy otrzymują trzecią, czwartą i kolejne – po śmierci w Dolinie budzą się bowiem do życia w innym miejscu nad Rzeką. W końcu jednak wskrzeszenia ustają i śmierć staje się tak samo nieodwołalna, jak w „pierwszym życiu”.

Świat Rzeki okazuje się być dziełem istot nazywanych Etykami, pośród których jednak też nie ma zgody co do sposobu traktowania ludzi. Jeden z Etyków prowadzi własną grę, w którą angażuje wybranych spośród wskrzeszeńców. Z jego pomocą docierają oni do siedziby Etyków, zlokalizowanej u źródeł Rzeki (wysiłki mające to na celu są treścią poprzednich czterech tomów cyklu). W olbrzymiej wieży o tysiącach pomieszczeń, zarządzanej przez superkomputer, który steruje również wskrzeszeniami, teraz to oni zyskują niemal boskie moce. Mogą z dużą dowolnością kreować otaczające ich środowisko, konstruować ekosystemy, otaczać się dobrami materialnymi, a co najważniejsze – wskrzeszać wybrane przez siebie osoby.

Jaki użytek czynią z otrzymanej wszechmocy? Jak wykorzystują tę nadzwyczajną szansę? Czy udaje im się przezwyciężyć egoizm, krótkowzroczność, żądzę władzy, chęć manipulowania innymi i inne ludzkie przywary? Choć jest to jedynie niewielka, wyselekcjonowana grupa osób darzących się szacunkiem i przyjaźnią, zahartowanych we wspólnym przezwyciężaniu przeciwności losu, a przede wszystkim – świadomych tego, czemu służy zapoczątkowany przez Etyków eksperyment, także oni okazują się nie do końca uodpornieni na człowiecze przypadłości.

W skład owej grupy wchodzą bohaterowie znani z poprzednich tomów, na czele z Richardem Francisem Burtonem, w „pierwszym życiu” sławnym podróżnikiem i poliglotą. Towarzyszą mu m.in.: Alicja Liddell Hargreaves, będąca pierwowzorem tytułowej postaci z Alicji w Krainie Czarów , Li Po – jeden z najwybitniejszych poetów chińskich, żyjący w VIII wieku, Aphra Behn, angielska pisarka z XVII wieku, a także dwudziestowieczny twórca science fiction Peter Frigate, czyli... alter ego samego autora. Każde z nich (oraz trójka postaci mniej związanych z literaturą), kreując cząstkę świata budowanego w wieży, stara się nie szkodzić pozostałym. Jednak nie ma już wpływu na to, co robią nowi wskrzeszeńcy. Poza tym w wieży działa przynajmniej jeden sabotażysta, który miesza bohaterom szyki, a nawet próbuje pozbawić ich życia. Wprowadza to kolejne zmienne, kierując akcję na nieprzewidywalne tory.

d4aqzmf

Pomimo głębokiej sympatii dla swoich bohaterów, Farmer nie ma złudzeń, że są oni w stanie osiągnąć najwyższy stopień rozwoju moralnego. Bagaż bolesnych doświadczeń, wciąż żywe osobiste słabości i podatność na pokusy, wreszcie konieczność dokonywania niezliczonych wyborów – to wszystko powoduje, że popełnianie błędów zdaje się być nieuniknione. I może właśnie to jest prawdziwym przeznaczeniem człowieka, a nie wyidealizowana doskonałość?

Farmer stara się zgłębić naturę i kondycję człowieka, konfrontując reprezentantów różnych okresów historii z nieznanym i niewiadomym, dając im kolejne szanse, a nawet niemal boską moc kreacji. Docieka, co łączy ze sobą osoby z różnych czasów, czy kierują nimi podobne pragnienia i motywacje, czy potrafią znaleźć wspólny cel swojej egzystencji. Rozważa, jaka jest rola człowieka w świecie, jakie czynniki na niego wpływają, jakie są jego możliwości i ograniczenia, jak również szanse na przezwyciężenie tych ostatnich. Z tych rozważań i dociekań wyłania się bogaty obraz człowieczeństwa, wielobarwna mozaika ludzkich postaw, poglądów, charakterów, zachowań, która może czytelnikowi wiele powiedzieć o nim samym i pozwolić mu przejrzeć się w literackim zwierciadle.

d4aqzmf
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4aqzmf