Trwa ładowanie...
recenzja
26-04-2010 16:14

Krótka historia wakacyjnej znajomości

Krótka historia wakacyjnej znajomościŹródło: Inne
d3mil1f
d3mil1f

Lucas to kolejna, po Martynie Pigu wymykająca się schematom powieść Kevina Brooksa. Jest na wskroś romantyczna, ale zapewniam, że nie jest to klasyczne romansidło (mimo zapowiedzi wydawniczej, że jest to poruszająca love story)
, czyli ckliwy do obrzydzenia wyciskacz łez. To historia znajomości nastoletniej Caitlin z jej rówieśnikiem - tajemniczym i niezwykłym Lucasem, chłopcem, który pewnego letniego dnia przybył na wyspę, na której dziewczyna mieszka wraz z ojcem – pisarzem i bratem studentem. Jego przybycie to jeden z tych momentów, które człowiek nazywa przełomowymi. Po jego poznaniu już nic nie będzie dla dziewczyny takie samo, a Lucas i jego historia już na zawsze staną się częścią historii Caitlin. Jest on bowiem zupełnie inny od wszystkich mieszkańców wyspy, ma niezwykła charyzmę i siłę przyciągania i dlatego dziewczyna nie potrafi i nie chce mu się oprzeć i jest w stanie zrobi wszystko, by broni go przed niezbyt przyjaznymi mieszkańcami wyspy.

Nie jest to jednak wbrew pozorom historia wyłącznie młodzieżowa, jakby się można było po powyższym krótkim streszczeniu spodziewać. To zdecydowanie powieść uniwersalna ze względu na tematykę, którą autor porusza. Kwestie ważne dla nas wszystkich, emocje, których każdy kiedyś doświadczył, bezsilność, rozpacz i złość, która niejednego z pewnością nie raz ogarniała, radość z poznania nowego, niezwykłego człowieka, a także miłość, której każdy doświadczył lub pragnie doświadczyć. W skrócie – wciągająca, wzruszająca i poruszająca lektura, która tak łatwo nie da o sobie zapomnieć. Siła tej powieści bynajmniej nie tkwi warstwie fabularnej, lecz w sposobie opowiadania (niemała w tym zasługa także osoby dokonującej przekładu). Autor doskonale oddaje atmosferę nieufnej, zamkniętej wyspiarskiej społeczności, z pozoru senny klimat małego miasteczka i jego mieszkańców, w doskonały sposób przedstawia psychologię tłumu, jak mało kto potrafi pokazać rządzące ludźmi zasady, ich strach przed nieznanym i brak akceptacji
dla inności, świetnie wreszcie buduje postaci (zarówno te negatywne, jak i pozytywne), obrazuje emocje ich łączące i umieszcza to wszystko w uroczej nadmorskiej scenerii. Czego chcieć więcej?

d3mil1f
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3mil1f